O Come and Rescue Me
Ojcze Pełen-Miłosierdzia,
wynieś mnie aż do Twojej Piersi.
Pozwól mi pić z Tryskających Zdrojów Życia Wiecznego,
a w ten sposób się dowiem,
że cieszę się Twoją Łaską.
O, przyjdź mnie ocalić zanim nadejdzie na mnie Godzina!
Uzdrów mnie,
bo zgrzeszyłam przeciw Tobie.
Ojcze, Twoje Wargi są wilgotne od Łaski,
Twoje Serce to gorejące Ognisko Miłości,
Twoje Oczy są Dwoma Płomieniami pochłaniającego Ognia.
O, Ojcze, Twoje Piękno jest samą Doskonałością,
Twój Majestat i Twoja Wspaniałość oślepiają
nawet najbardziej jaśniejących aniołów.
Bogaty w Cnoty i w Łaskę,
nie ukrywaj przede mną
Swojego Świętego Oblicza,
kiedy nadejdzie Godzina.
Przyjdź namaścić mnie olejkiem miłości.
Boże, wysłuchaj moją modlitwę, usłysz mój błagalny głos!
Muszę wypełnić przyrzeczenia, które Ci złożyłam.
Przedwieczny Ojcze, chociaż muszę iść pod prąd,
ufam, wierzę, wiem, że Twoje Ramię będzie tam,
aby mnie wyprowadzić z tego prądu.
Och! Śpieszno mi kontemplować Twoją Świątynię
i ujrzeć Twoją Chwałę w Arce Przymierza!
Och! Jakże tęskni moja dusza,
by kontemplować Niebieskiego Jeźdźca, noszącego Imię:
Wierny i Prawdomówny,
Tego, który wymiecie nieprawość świata,
Tego, który jest Sprawiedliwy.
Och! Przyjdź okryć mnie Swoim Płaszczem,
bo twoja Miłość znana jest ze wspaniałomyślności.
O, Ojcze! Nie odrzucaj mnie, jak na to zasługuję
z powodu moich grzechów, ale pomóż mi,
daj mi mojego Chleba Powszedniego
i zachowaj mnie w bezpiecznym miejscu,
z dala od jadu Żmii.
Uczyń mnie dziedzicem Twojego Domu.
Uczyń mnie Twoim dzieckiem Światłości.
Uczyń ze mnie doskonałą kopię Największego Męczennika,
abym uwielbiała Cię zawsze, na wieki. Amen.
19 września 1991
|