Vassula przyjeżdża do Islandii
3 grudzień 2004 r.
Garstka zwolenników „Prawdziwego Życie w Bogu” w Islandii dzieliła się Orędziami wewnątrz małego okręgu osób w swoich grupach modlitewnych. Przez wiele lat odwiedzali strony internetowe TLIG i czytali relacje ze światowej misji Vassuli. Po tym jak początkowa próba rozpowszechnienia Orędzi w 1992r. nie powiodła się, wydawało się że pozostaną one znane w tym małym okręgu, aż Skuli Thorvaldsson, jego żona Paula i siostra Katrin usłyszeli o pobycie Vassuli w Edynburgu w 2000 r., w Brighton 25 października 2003 r. a później w Nowym Jorku 27 maja 2004r. Skuli przegapił możliwość zaproszenia Vassuli do Islandii gdy była w Brighton i obawiając się, że publiczność zupełnie nie znająca Orędzi może nie odpowiedzieć na zaproszenie, więc czekał. Ale w Nowym Jorku wiedział, że nadszedł już czas.
Po powrocie do domu skontaktował się z Nilsem Christian Hvidt w Danii, który tego samego dnia otrzymał akceptację ze strony Vassuli. 3 października 2004 r. mała grupa zebrała się, żeby rozpocząć poważnie wszystko rozplanowywać… Skontaktowali się najpierw z wielebnym Sigurdur Palsson a później z Biskupem Islandii, wielebnym Sigurbjornsson z Kościoła Luterańskiego, który radośnie zgodził się udostępnić sanktuarium w Hallgrimskirkje, kościoła zabudowanego jak statek wikingów, górujący nad całym Reykjavik. Zgodnie z otrzymanymi wytycznymi zostały rozprowadzone VCD oraz zaprojektowane plakaty i ulotki. Kiedy dyrektor naczelny największej agencji reklamowej w Islandii, p. Jonas Olafsson zobaczył wideo, powiedział: ”To jest wspaniałe, to wszystko jest autentyczne. Wykonam zlecenie bezpłatnie.”
Entuzjazm ogarnął wszystkich jego pracowników, którzy wydrukowali pięć dwumetrowych silikonwanych z wierzchu plakatów z Najświętszym Obliczem, żeby mogły być zawieszone w kościele.
Ogłaszanie rozpoczęło się trzy tygodnie wcześniej w gazecie reklamą wielkości pół strony, która była emitowana cztery razy, w dwóch największych gazetach o zasięgu krajowym. Reklama na całą stronę została wyemitowana dokładnie w ten sam dzień, wzywająca ludzi, żeby przyszli „tego wieczoru”. W kraju z największą rotacją dziennych publikacji na jednego mieszkańca informacja mogła dotrzeć do wszystkich rodzin. Tydzień przez prezentacją rozpoczęła się kampania emialowa do wszystkich przyjaciół, stowarzyszeń biznesowych, ich rodzin. Państwowe radio przeprowadziło wywiad ze Skulim w swoim porannym niedzielnym talk show, podczas którego odpowiadał na pytanie dotyczące Orędzi oraz podkreślił, że misja Vassuli ma niedochodowy charakter. W mieście zostały rozpowszechnione plakaty i ulotki zarówno w kościołach, klubach fitenssowych oraz innych klubach i organizacjach takich jak AA lub Armia Zbawienia. Organizatorzy w Danii, zafascynowani pięknymi plakatami, zapytali czy mogą ich użyć również w swojej prezentacji. Zostały zamówione kwiaty, oraz zarezerwowani eksperci od wideo i nagłośnienia.
Zostały zamówione książki z wydawnictwa Trinitas, 20 kopii każdego ręcznie pisanego tomu. Z Anglii zostały zamówione wydrukowane wersje, książka Enigma oraz modlitewniki. Wszystko to miało być sprzedawane w przedsionku kościoła. Wszystkie wpływy ze sprzedaży książek zostały podarowane kościołowi, a pozostałe tomy zostały podarowane sklepowi z pamiątkami oraz księgarni kościoła wraz z dołączonymi formularzami zamówień na przyszłe egzemplarze. Z uwagi na publiczność, która nie była zaznajomiona z orędziami, rozdano przepiękne 8-mio stronicowe broszury zawierające w języki islandzkim informacje o pochodzeniu Vassuli, obraz z Najświętszym Obliczem, cytaty z Orędzi o miłości, pokoju, jedności i Maryi. Wielu ludzi powiedziało, że oprawi ją sobie jak pamiątkę.
Organizatorzy spotkali się z Katolickim Biskupem Islandii, ks. Johannesem Gejsen, który przyjął ich bardzo serdecznie ale odmówił przyjęcia zaproszenia i kaset wideo. Przyjął jednak przemówienie z Farfy i korespondencję Vassuli z Watykanem. Nie udzielił zgodny na rozpowszechnienie ulotek na przedsionku kościoła. Z ubolewaniem został poinformowany, że Kościół Katolicki w Islandii jest jedyną parafią, która nie pozwala na plakaty i zaproszenia
W niedziele, 3 października, w wietrzy dzień przyjechała Vassula wraz ze swoim towarzyszem Michaelem Bornet, których Skuli i Paula przywitali na lotnisku. Niestety bagaż Vassuli nie dotarł, a miała w nim schowane swoje notatki. Zostali zabrani do hotelu, żeby szybko sporządzić notatki zanim udadzą się na recepcję Biskupa Sigurbjrnsson. Biskup Sigurbjrnsson zaprosił kapłanów, wielebnych Jon Dalbo Hrobjartsson i Sigurdur Palsson wraz z ich żonami. Vassula wyjaśniła naturę jej misji i zaprezentowała program na wieczór.
O 19:30 spotkanie rozpoczęło się muzyką organową oraz śpiewem chóru Lara Eggerstdttir oraz Graduale Nobili. Skuli przywitał wszystkich po islandzku wyjaśniając na czym polega misja Vassuli oraz informując publiczność o dostępności Orędzi w Islandii już w niedalekiej przyszłości. Nagranie z tego spotkania także miało być dostępne w kościelnym sklepie z pamiątkami. Następnie wielebny Palsson pobłogosławił publiczność i zaprosił Vassulę na podium.
Vassula zaczęła przemówienie mówiąc, że została poinformowana, że Orędzia nie są znane publiczności i zaczęła opowiadać o swojej przeszłości, o początku orędzi, mówiąc powoli, jasno ze szczególnym zaintonowaniem jej przebudzenia, opisując miłość, czułości i łagodności Boga Ojca. Opowiedziała o swoim oczyszczeniu i jak nauczyciel, wprowadzała publiczność w Orędzie skruchy (Zeszyt 35, str. 26): „Przez cały dzień i przez całą noc wzywam bez przerwy i bez wytchnienia wszystkich tych, którzy – szukając Mnie – błądzą po tej pustyni. Pójdź, ty, który błądzisz ciągle na tej pustyni mówiąc: “Szukałem mojego Odkupiciela, ale Go nie znalazłem.” Znajdź Mnie, Mój umiłowany, w czystości serca, kochając Mnie”
Powiedziała, że nagrodą Oczyszczenia była Boża Miłość. Publiczność wypełniła kościół tak bardzo jak to było tylko możliwe (800), musiały być wniesione dodatkowe krzesła, schody chóru także się przydały. Wszyscy siedzieli w absolutnej ciszy słuchają uważnie każdego słowa. Vassula przeczytała Orędzie o skrusze (zeszyt 85, str. 20) i zakończyła modlitwą „Rankiem siej ziarno miłości. W południe siej ziarno pokoju. Wieczorem siej ziarno pojednania.”
Vassula przemawiała przez półtora godziny i powiedziała, że była to jej pierwsza wizta w Islandii, najbardziej wysuniętym na północ pukcie podczas jej wędrówki po świecie i powiedziała radośnie, że chętnie by tu przyjechała „może kolejny raz”. Gdy wszyscy stali podniosła do góry swój krzyż, zawierający relikwie z prawdziwego Krzyża Świętego i pobłogosławiła wszystkich. Nastąpił moment zupełnej ciszy kiedy uśmiechnęła się i powiedziała: ”to wszystko na dzisiaj”. Ciszę to po chwili przerwał spontaniczny aplauz. Skuli i Paula wręczyli jej bukiet kwiatów i poprowadzili ją do bocznego wyjścia gdy w tym czasie grały organy. Publiczność wyszła z sali i niespodziewanie zgromadziła się wokół dwóch stoisk z orędziami. Tomy I i II, Anioł Daniel, modlitewniki, Duch Miłości i wszystkie wydrukowane wersje zostały sprzedane, podobnie jak Oda Najświętszej Trójcy. Zostało rozdanych sto różańców ofiarowanych przez dom starców w Waszyngtonie, wraz z wytycznymi w języku islandzkim jak się na nim modlić, a ludzie z wielkim zachwytem chcieli nauczyć się odmawiać Różaniec. Formularze zamówień online zostały rozchwytane, dlatego organizatorzy ponownie zamówili następne, żeby były w przyszłości dostępne w księgarni kościoła.
Kolejnego dnia, pomimo wiatru o sile wichury, Vassula i Michael popłynęli na wyspy Faeroe. Nie długo po tym jak dostała się na ląd, zadzwonił telefon w biurze pastora Hrobjartsson. To był jego brat, ksiądz działający w Norwegii, który odwiedzał wyspy Faeroe. Dzwonił żeby zasięgnąć informacji o kobiecie, która właśnie przyleciała do Islandii i będzie przemawiać tej nocy. „Wiesz coś na jej temat?” Powiedziałem mu, „To jest prawdziwa chrześcijanka. Możesz bez obaw zaprosić każdego, żeby podzieliła się z nimi Słowem Bożym, które od niego otrzymuje”. Co ciekawe, Vassula jeszcze nie była zaproszona nigdy do Norwegii.
Następnego dnia Biskup Sigurbjarnsson zadzwonił do organizatorów, żeby im podziękować i wyrazić swoją wdzięczność za inspiracje jakiej doświadczył spotykając Vassulę i widząc swoich parafian wypełniających kościół w ciszy, słuchając Słowa Boga. Telefony w sprawach książek i grup modlitewnych przychodziły jeszcze przez kilka dni do biura kościoła i organizatorów, tak więc „ mały strumyczek zaczynał zmieniać się w rzekę”.
W kraju gdzie ludzie są powściągliwi a religia sprawą prywatną, wydarzyło się coś naprawdę duchowego, ponieważ ludzie dzwonili i mówili o tym wydarzeniu z wielkim zainteresowaniem i zapałem. Chcieli nauczyć się więcej o Prawdziwym Życiu w Bogu.
|