Vassula w Bangladeszu
10-11 sierpień 1999 r.
Vassula stale podróżuje jak Św. Paweł ( 2 Kor 11:26), będąc sługą Chrystusa przechodzi, przez różnego rodzaju trudności. Także w tej podróży, było długie pięcio godzinne oczekiwanie na tranzyt w Hong Kongu i potem duszący upał Dhaki bardzo późno w nocy. Ale Jezus powiedział jej: "Ja Sam wzmocnię cię Moją Siłą, kontynuuj pracę, którą ci powierzyłem i wołaj o radość.." (November 10, 1992)
Co za kompletnie innym krajem jest Bangladesz w porównaniu z Japonią! Prowadząc samochód następnego dnia dla Vassuli, żeby pokazać nam jak mieszkała wtedy 13 lat temu, można było zauważyć uderzające ubóstwo z jednej strony, i całkowite zawierzenie w Bożą opatrzność lokalnych ludzi, coś, co jest dokładnie odwrotnie w „rozwiniętych krajach’. Co było jeszcze uderzające pomimo, ze ci ludzie są biedni, nie są smutni! Oni wydają się bardzo szczęśliwi, gotowi się uśmiechać i służyć! Podróżując wzdłuż miasta, widzieliśmy duże afisze na spotkanie Vassuli następnego dnia” Dhaka Wita Vassulę” i przyjechaliśmy do Budynku Gazety, gdzie Vassula miała konferencję prasową. Przyszedł Muzułmański przyjaciel Vassuli Hiyum, od tamtego czasu, kiedy tam była, który wspierał ją na początku jej misji.
Następnego dnia (11 sierpień) poszliśmy do starego domu Vassuli, żeby sfilmować wnętrze. Pokazała nam gdzie siedziała, kiedy jej Anioł stróż Daniel po raz pierwszy skontaktował się z nią. Także, pokazała nam gdzie widziała Jezusa na Krzyżu na górze schodów. Właściciele domu byli zdziwieni, kiedy dowiedzieli się, co zdarzyło się w ich domu prawie 14 lat temu. Prawie naprzeciwko domu na ulicy jest Seminarium gdzie Vassula poszła znaleźć księdza, prowadzona przez jej anioła. Poszliśmy do Kościoła, gdzie pierwszy raz otrzymała Komunię Świętą w swoje ręce i nie wiedziała, co z Tym zrobić. Kościół był taki sam jak 14 lat temu.
Wewnątrz Kościoła, Vassula podzieliła jej pierwsze doświadczenie uczestniczenia w Katolickiej Mszy: „Byłam tam z moja siostrą uczestnicząc w Mszy. To była pierwsza Katolicka Msza i nie wiedziałam jak podążać za nią, więc pomyślałam, ze będzie najlepiej, kiedy będę kopiować to, co inni robili.. jeżeli oni klękali, ja także klękałam itd... Kiedy przyszedł czas i ksiądz wydawał Komunie Świętą, nie miałam pojęcia, co robić lub o co chodzi. Widziałyśmy ludzi ustawiających się i zapytałam moją siostrę, czy powinniśmy zrobić to samo. Odmówiła, ale zdecydowałam się włączyć do kolejki. Przybliżając się do księdza widziałam jak ludzie wyciągają swoje ręce i zdecydowałam się zrobić to samo. Oczywiście ksiądz podał mi Hostię w moje ręce. Kiedy popatrzałam na Jezusa, nie rozpoznałam Go, i zastanawiałam się, co to było i powiedziałam do siebie:, ‘Co to jest?’ poszłam z powrotem na moje siedzenie i zapytałam moja siostrę, ‘co to jest?’ ona odpowiedziała: ‘Nie wiem’. Msza się skończyła a wciąż trzymałam Jezusa w mojej ręce i już myślałam o umieszczeniu Go obok moich ikon, ponieważ myślałam, że, jeżeli ksiądz dał to, to musi być święte i błogosławione. Wyszłyśmy na podwórko Kościoła i już było ciemno.
Wtedy moja siostra powiedziała; ‘Czy myślisz, ze to może być Komunia? Spróbuj i włóż to d o swoich ust i jeżeli się rozpuści, to jest To Komunia. Jeżeli się nie rozpuści, to jest To coś błogosławionego i świętego’. Więc posmakowałam Jezusa, i zjadłam Chleb Życia, Chleb Życia, który Jezus tak bardzo chciał, żeby miała’.
,’Co to jest!’ Te słowa po Hebrajsku są znane i są popularnym wyjaśnieniem imienia ‘Manna’! (Wyjścia 16:16). Kiedy cała społeczność Izraelitów zaczęła narzekać Mojżeszowi i Aronowi na pustyni, że umrą z głodu, Jahwe powiedział do Mojżesza; ‘ Popatrz, spuszczę deszcz chleba dla was z niebios (Wyjścia 16:4). ‘ Kiedy rosa spadła na obóz w nocy, manna spadła z nią’ (Liczb 11- 9)
Chleb z Nieba! To jest inny sposób mówienia; Jezus w Świętej Eucharystii. Kiedy Vassula powiedziała:, ‘Co to jest?’ wtedy nie wiedziała, że ogłasza prawdę wielkiej wagi: Jezus jest Świętą Eucharystią, Jego prawdziwa Obecność, On jest Chlebem z Nieba. "Ofiarowałem ci Moją Niebieską Mannę w Mojej Dłoni. Kiedy przemierzałaś tę pustynię, ofiarowałem ci Mój Płaszcz. Aby cię zachować przy życiu, ofiarowałem ci do spożycia Moje Ciało, a do picia – Moją Krew." (July 27, 1992)
"Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy.." (1 Jana 3:18-19)
Później, O. „X” i Duleep zawieźli nas na rynek w Dhaka dla Vassuli, żeby pokazać nam gdzie kupowała ubrania dla ubogich ludzi. Zaparkowaliśmy samochody i przejechaliśmy się rikszami! Doświadczenie, którego nie można zapomnieć! Rikszami przejechaliśmy wzdłuż ulic szukając rynku lunghi i sari.
23 maja 1986 r. Anioł Vassuli, Daniel, powiedział jej –‘ zbieraj pieniądze i daj je biednym potrzebującym duszom; daj im lepsze ubrania; bądź hojna’. Po tym, to, co zarobiła z wystawy malarskiej, zostało rozdane biednym. Kupiła worki lokalnych strojów sari dla kobiet i lounghi dla mężczyzn, rozdając je Chrześcijanom i Muzułmanom, ‘ Później, zaraz przed Bożym Narodzeniem, poszłam z dwoma przyjaciółmi od domu do domu błagając o datki dla biednych. Straciłam kilku przyjaciół z powodu tej akcji, ponieważ oni myśleli, że uniżyłam siebie do żebraka’.
Nasza Święta Matka, w 1991 r. powiedziała do Vassuli; "Aniołowie zostali do was wysłani z misją zasiewania Niebieskich Ziaren wszędzie na świecie i niesienia orędzia pokoju w waszym wielkim ucisku. Te Ziarna zostaną przyjęte jak deszcz przez spragnioną ziemię. Czy nie zauważyliście, że Bóg otwarł Bramy Nieba, by spadła na was Jego Niebieska Manna, tak, Jego Święty Duch Łaski? Wszechmocny ulitował się nad wami i powiedział: “Pozwólcie jeść Memu ludowi. Pozwólcie mu spożywać Chleb z Nieba.” Jego rozkaz został dany z Wysoka. Jak w czasach Mojżesza, kiedy Ojciec nakarmił Swój lud manną na pustyni w obfitości większej niż mogli spożyć. A Jezus, Jego Syn, czy nie rozmnożył chlebów i ryb? Czy tłumy nie jadły do sytości? Dlaczego dziś niektórych z was zaskakuje, że Duch Święty zstępuje na was z mocą, aby nakarmić wasze narody Swą Niebieską Manną?" (8 Styczeń 1991)
Ponad 5000 ludzi uczestniczyło w spotkaniu Vassuli tej nocy, znajdujących się na dziedzińcu sierocińca. Piękny chór śpiewający jak aniołowie, otworzył spotkanie, żeby przygotować serca ludzi na otrzymanie bogactw nauczania, którymi Vassula chciała się z nimi podzielić; niezgłębione bogactwa, które Ojciec ujawnia poprzez dzieło Jego Świętego Ducha, ten Hymn Miłości, orędzia Prawdziwego Życia w Bogu."Mój Duch Święty jest słodką Manną Niebios odżywiajacą biednych. (5 Październik 1992) "Oni nie będą nigdy głodni ani nie będą już pragnąć" (Apoc 7;7;16) & (1 październik 1992).
Publiczność była mieszaniną wszystkich religii. Duch Święty karmił 5000 tym samym Niebiańskim jedzeniem, bez względu na religię, kolor, rasę, wiek i narodowość, "Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest, bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają" (Rz 10:12). Vassula dawała to, co Bóg daje jej: „Bóg Jahwe wybrał was, żebyście byli Jego uczniami i naucza was wszystkiego o Sobie i Jego Synu Jezusie Chrystusie’ (Anioł Daniel, 7 sierpień 1986). To oznacza znać Go i sposób, w jaki On pracuje, rozumieć Jego Znaki i czuć Jego miłość, którą On ma dla każdego, być zażyłym z Nim i umieścić Go najpierw w naszych życiach robiąc te rzeczy będziemy prawdziwie żyć Prawdziwym Życiem w Bogu, i nasze życia zamienią się w nieustającą modlitwę.
Oczywiście wróg starał się najbardziej jak mógł tego dnia, żeby spotkanie się nie odbyło. Najgorszą rzeczą, która mogła się zdarzyć, był znowu deszcz, a było bardzo deszczowo w czasie tych dni przez wizytą Vassuli. Trwało to minuty po tym jak Vassula opuściła miejsce i zaczęło padać przez dwa następne dni. Następną zdumiewającą rzeczą było, ze nie było elektryczności tego dnia w sierocińcu, ale zostało włączone na spotkanie! Niech będzie chwała Bogu!
Nic z tego nie mogło zatrzymać słowa Boga i nie dopuścić do słuchania. To był prawdziwy sukces! Było obecnych dziewięciu księży, co stanowi około 25 % księży w Dhaka, tak samo jak wiele zakonnic, którzy przyszli, żeby usłyszeć to orędzie nadziei, miłości i jedności ( podstawowe elementy, których brakuje dzisiaj w naszym społeczeństwie).
Chwałą Jemu, który może nam dać siłę, wytrwałość i cierpliwość do życia zgodnie z Orędziami, które są czystym odbiciem samego Pisma, i co kazano głosić Vassuli; głosić zmartwychwstałego Chrystusa, Który jest naszym codziennym Towarzyszem. To orędzie już dosięgnęło nawet uszu nie- Chrześcijan, bo to jest sposób, w jaki wieczny Bóg, chce, żeby wszystko się odbyło. On sam jest Mądrością; oddajmy, zatem chwałę Jemu poprzez Jezusa Chrystusa na zawsze. Amen.
Catarina Andritsaki |