Ten Dom Maryjny, pierwszy w Argentynie, rozpoczął swą działalność najpierw w domu Juanity, gdzie jej mąż Carlos i trzy nastoletnie córki pomagali w służeniu i żywieniu starszych ludzi, a także około 40-stu dzieci z pobliskich terenów; kąpaniu ich we własnej łazience jako, że wiele spośród tych dzieci nie ma wody w slamsach, w których mieszka. Potrzeby na tych terenach są duże, 50% argentyńskiej populacji żyje w ubóstwie.
Posiłek między lekcjami
Lekcja szycia
W maju 2006, został wynajęty budynek usytuowany w pobliżu domu Juanity, gdzie teraz ona wraz z wolontariuszami TLIG gości ludzi starszych, kobiety w ciąży, małe i starsze dzieci. 3 posiłki są serwowane od poniedziałku do piątku 180-ciu biednym ludziom. Chorzy są zabierani do domu dr Octavio, który jest niedaleko Domu Maryjnego. Wolontariusze TLIG dają dorosłym lekcje szycia, robienia na drutach i lekcje sztuki, a 4 nauczycieli pomaga dzieciom i młodzieży w ich zadaniach domowych, co przynosi bardzo pozytywne wyniki w stopniach w szkole.
Świętowanie Dnia Dziecka zeszłego sierpnia w Domu Maryjnym
Świadectwo wolontariuszy Domu Maryjnego:
Dom Maryjny został inaugurowany i pobłogosławiony 10 czerwca 2006 r. Wiele cudownych wydarzeń miało tam miejsce podczas przygotowań 29 maja i 31 maja: "bardzo zwykły, tekturowy wizerunek Naszej Pani z Medjugorie zmienił swój wygląd, wydawał się być ożywiony, a oczy wyglądały na mokre i pełne łez"
Szloch Naszej Pani
29 maja wolontariusze TLIG zebrali się razem w Domu Maryjnym aby modlić się i postanowili dokonać Aktu Poświęcenia się Naszej Błogosławionej Matce podczas inauguracji i błogosławieństwa Domu Maryjnego, które miało odbyć się 10 czerwca. Po kilku godzinach, byli zdziwieni zobaczywszy nadnaturalną manifestację radości Naszej Pani. Dwa dni potem ten sam cud powtórzył się w obecności wielu świadków:"Jej czoło było mokre i wyglądało jak gdyby się pociła a Jej oczy były jaskrawo niebieskie jak czyste niebo. Kilka kropel łez spłynęło po Jej prawym policzku." Księża, wolontariusze, goście i przyjaciele w nowym Domu Maryjnym zrozumieli, że Nasza Pani pokazywała im Swoje łzy aby powiedzieć, że jest obecna i bardzo ożywiona w Jej nowym domu, i że jest bardzo szczęśliwa z powodu ich charytatywnej pracy. Co więcej, Ona szuka dzieci, które uwierzą w Jej Znaki, zostaną poruszone Jej łzami i zachcą zrobić wszystko aby pocieszyć Ją i Jej Ukochanego Syna. “Nasza Pani chciała potwierdzić Swoją żywą Obecność pośród nas, że ten Dom Maryjny jest z Jej życzenia, i że nasz Akt Poświęcenia czyni Ją niewiarygodnie szczęśliwą!” zaznaczyła Juanita.
Juanita (po lewej) z wolontariuszami trzymając kartonowy obrazek
10 czerwca, przed otwarciem i pobłogosławieniem Domu Maryjnego, została odprawiona Msza w pobliskiej parafii Naszej Pani z Carrodilla. Wikariusz tej parafii zaprosił nie tylko wolontariuszy Domu Maryjnego, ale także inne osoby spośród obecnych, dorosłych i dzieci, kobiety i mężczyzn, do poświęcenia się Naszej Błogosławionej Matce.