Wyprawa do USA/ Kanada, 15 do 22 listopada 1998
Sprawozdane przez Jonathana Nektarios
Myśli przed wyjazdem;
Lista światowych spotkań Vassuli jest długa (13 stron), to jest przygniatająco impresywne. Każdy lubi podróżować, ale po kilku latach, po spędzeniu setek nawet tysięcy godzin w tranzycie z liniami lotniczymi, terminalami bagażowymi, liniami klientów i kontroli paszportowej nowość zaciera się. Rozmiar jej podróży, kiedy patrzeć bezstronnie na to zaczyna się ukazywać prawie w sposób nadprzyrodzony w sobie. Minimalnie to jest osoba, która jest bardzo zmotywowana. Może 4-8 głównych międzynarodowych wypraw na rok jest rozsądne, ale 1-2 podróże na miesiąc? Ta podróż zacznie się od Rzymu do Północnej Kanady poprzez USA i zakończy się w San Francisco. Co ja zapakuje na takie różne zmiany temperatur? Jak sobie poradzę z dziesięcio- godzinną zmianą czasu?
Tysiące ludzi nie może się doczekać na te spotkania, od Biskupów i Księży do ludzi świeckich. Od tych w desperackiej potrzebie do tych szukających tylko małej zachęty. W niektórych miejscach, ludzie przygotowywali się na te wizyty przez miesiące. To nie jest podróż do kurortu lub Disneylandu dla Vassuli te wyprawy są ciężką pracą i ona to robi bez narzekania i z radością w jej sercu.
Kiedy pierwszy raz spotkałem Vassulę, widziałem jak ona była zmęczona – i pomyślałem, dlaczego – dlaczego ona przechodzi przez to? Wszystkie te wyjazdy i podróże żeby przemawiać, – dlaczego ona nie zostanie w domu i nie pozwoli swoim książkom wykonać pracę? Ja naprawdę nie rozumiałem. Teraz rozumiem. Ona to robi dla miłości Jezusa, posłuszeństwa Jego woli i miłości dla towarzysza ludzkości.
Vassula jest, jak ja Jezus nazywa „roznoszącą orędzie” i jego „Klejnotem”. Spotkanie Vassuli osobiście indywidualnie przez tego, którego dusza kieruje się ku dobru jest straszliwym potwierdzeniem orędzi. Takie spotkania przenoszą orędzia ze strony do rzeczywistości. Jej spotkania ożywiają orędzia, sprawiają, że one są bardziej prawdziwe, ponieważ jej obecność jest echem Jezusa. Zawsze było żyjące ciało i krew tradycji w Chrześcijaństwie. Wywodzące się od Apostołów, Świętych, linii Księży na wschodzie i zachodzie we wszystkich stronach, poprzez wieki. Tradycja zawsze była osobą w osobę. To jest „styl Jezusa”. Jeden z moich przyjaciół teolog powiedział mi, ze we wczesnym Kościele, to była duża sprawa, jeżeli twój nauczyciel był uczniem ucznia prawdziwego apostoła. Wynikało to z tego, ze apostołowie znali Mistrza, jak on mówił, jakie robił gesty, gdzie w swoich słowach podkreślał coś. To było przekazywane we wczesnym Kościele i cenione. W przypadku Vassuli wynika to z tego, ze jej obecność może stanowić wyraźną różnicę dla ludzi, ze ona widzi i słyszy żyjącego Chrystusa. Ona zna Jezusa osobiście i poprzez Jego laskę poprzez nią, możemy usłyszeć, jaki on jest.
Dzięki łasce Boga, poproszono mnie, żebym towarzyszył Vassuli w czasie drugiej części jej Północno Amerykańskiej wyprawy, żeby przynieść Dobre Nowiny od Dwóch Serc i najwyższej Świętej Trójcy spragnionym ludziom potrzebującym Żyjącego Słowa. Jechać na taką misję jest rzeczywiście łaską i łaską w pełni!!! Możliwość uczenia się od Klejnotu Jezusa, Jego wyznaczonego posłannika, lekcji w duchowej wspaniałości i jak odbyć dobry bieg! (czasami całkiem dosłownie biegliśmy wzdłuż lotniska!). Jej pilność i wysiłek, żeby robić to, co ona może robić, co zawiera w sobie pozwolenie MU, robienia tego, co ona nie może robić. Jak On pokierował ją; „Rób najlepiej jak umiesz, ja zrobię resztę”. Ja widziałem na moje własne oczy dobroć pracy, jaką Vassula robi. To jest ciężko to robić! Tylko pokazanie się jest osiągnięciem samym w sobie, międzynarodowa podróż zakłóca organizm osoby; strefy czasowe zmieniają się, pogoda się zmienia, jedzenie się zmienia, to wszystko wstrząsa tobą. Ja spałem nie więcej niż 3,5 godziny w nocy a Vassula trochę więcej niż to. Kiedy byłem gotowy do przewrócenia się z fizycznego wycieńczenia ona już zwykle zmierzała w stronę podium na 2-3 godziną przemowę i serwis uzdrawiający. Bez względu na to jak ona wyglądała zmęczona przed jej planowana przemową, jej całe oblicze zmieniło się, kiedy spotkałem ją w pokoju jej hotelu, żeby odprowadzić ją na jej spotkanie dnia. Jak Jezus jej obiecał, Jego laska będzie podtrzymywała ją przez cały czas.
To nie jest zbieg okoliczności, że ta druga część wyprawy zaczęła się w Stanach Zjednoczonych w Nowym Jorku. Zakończyła się w San Francisco w Teatrze Herbst, gdzie Karta Narodów Zjednoczonych została podpisana przed 50 laty. Boży wysłannik Pokoju i Miłości przyniósł swoje orędzie do miejsc, gdzie rodzaj ludzki dąży do globalnego pokoju i Braterstwa. To jest jakby dążenie z dołu ze swoimi wszystkimi porażkami i niekompletnością spotykało się wciąż z odpowiedzią z góry. Jak Bob Carroll wspomniał, na każdym spotkaniu, kobieta, która zorganizowała przemowę w ZN w Nowym Jorku miała plakat Jezusa stukającego w okno budynku ZN, na ścianie swojego biura. Kiedy ta pani wymieniła historie budynku, to było to samo piętro i okno jej własnego biura.
Shawinigan, Kanada – niedziela 15 listopad 1998
Obecność Boga.
W retrospekcji cała podróż przypominała mi różaniec. „Ojcze Nasz” jest Shawinigan. Każde miasto stamtąd; jedna dziesiątka Różańca: Ottawa, St. Louis, Houston, Denver i San Francisco. Jak Abraham konsekrował ziemię Izraela chodząc wzdłuż jej długości i budując ołtarze dla Boga. Ojciec wysyła swojego proroka wokół globu budując nowe ołtarze, ale tym razem w ludzkich sercach.
Po trzech godzinach opóźnienia na odprawie, trzech mężczyzn spotkało się z nami na lotnisku w Montreal: Benjamin, Jean i Jacques. Ja nie mówiłem ani słowa po francusku, ale ich twarze powiedziały mi wszystko, co potrzebowałem wiedzieć – chłopcy byli szczęśliwi widząc Vassulę!!! Nasi gospodarze wręczyli Vassuli róże i zapakowali nas do samochodu na dwie godziny jazdy na północ. My już wtedy byliśmy około 17 godzin w tranzycie. Przybyliśmy około 22 do Domu Modlitewnego Ojca Parent z lekkim śniegiem na ziemi. „Kraj” Ojca Parent jest łatwy do poznania, kiedy przyjedziesz, ponieważ czujesz obecność Boga. Jaki Pokój ma to miejsce! O 4:00 napadłem na Kuchnię - dziesięć godzin zmiany czasu zmieszało mnie, co do tego, jakiego szukałem posiłku, ale jestem pewny, że kiedy przechodziłem przez małą kaplicę tam modlił się Ojciec. O 8 tego samego ranka on prowadził Mszę pełna młodych ludzi z pobliskiego centrum rehabilitacji z narkotyków. Całkiem dobrze jak na 87 lat! Ojciec Parent uderzył mnie jako prawdziwy pasterz i jego miłość do Vassuli i jej misji jest bezgraniczna.
Po śniadaniu w domu modlitewnym zostaliśmy zabrani ponownie przez trzech gospodarzy (ja zastanawiałem się czy ci koledzy byli prawdziwymi ludźmi lub anielskimi wysłannikami – jak w lasku Mamre z Abrahamem – naprawdę!) i oni zawieźli nas do miasta Shawinigan. Tutaj oni zaaranżowali specjalną wyprawę obserwacji z wieży wychodzącej na Shawinigan, która została zamknięta przed miesiącem, ale została otwarta przez lokalnego właściciela jako specjalny honor dla wizyty Vassuli! Szklana winda zabrała nas do góry na najwyższe obserwacyjne wieże w Kanadzie, gdzie mogliśmy widzieć 360 stopni; miasto i daleko za do północnej kanadyjskiej pustyni. Wyprawa samochodowa poprzez Shawinigan doprowadziła nas do restauracji, gdzie Vassula podpisała wiele kopii ”Enigmy” Vassulo, francuski bestseller, który lokalni organizatorzy przynieśli ze sobą dla otrzymania autografów.
Po lunchu był czas na spotkanie w miejskim audytorium/ teatrze. Tłum prawie 1000 entuzjastycznie słuchał, kiedy Vassula przekazywała orędzia. Kilku ludzi jechało wiele godzin, żeby uczestniczyć w tym. Główny organizator był tak szczęśliwy z powodu Vassuli i przemowy, że kiedy dziękował rozpłakał się będąc przejęty radością. Po przemowie Vassula udzieliła wywiadu lokalnemu dziennikarzowi.
Po obiedzie poszliśmy na Mszę o 19 potem pojechaliśmy w ciągu godziny z powrotem do domu gościnnego do Ojca Louis Marie Parent, gdzie chwyciliśmy nasz bagaż i zawiózł nas Henri Lemay do Ottawy. To była trzygodzinna jazda. Przybyliśmy około 1:00. To zakończyło następny 17- godzinny dzień. Niech będzie chwała Bogu i Jego Wielkiemu Planowi Zbawienia!
Ottowa, Ontario – 16 listopad 1998
Jezus Zbiera Swoich Ludzi
Vassula „mały kwiat” Pana znowu powróciła do Ottowy i jej pól uprawnych. Tutaj Henri Lemay i jego wyznaczeni współpracownicy uprawiają „plony” dusz i gdzie Vassula przyniosła Jego Żyjące Słowo, żeby nawadniać i zatem odświeżyć prawie 1000 ludzi. Pomimo długiego wczorajszego dnia i późnej nocnej jazdy, o 9 Vassula była w studio nagrań Henriego Lemay i jego centrum nazywanym; Jezus Zbiera Swoich Ludzi. Tutaj on produkuje 90 min na tydzień Chrześcijańskiego programu. Od 9 do 17 Vassula nagrała 9 programów z Henri. PO krótkiej przerwie obiadowej odbyła się wieczorna prezentacja. Dzisiaj to było duże posuniecie dla niej. Publiczność 1000 ludzi radośnie przyjęła słowa z Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Marii na temat Zażyłości z Ojcem i Synem poprzez Ducha Świętego. Po tym, kiedy zaoferowano grupową modlitwę uzdrawiającą i potem ci najbardziej chorzy i w pilnej potrzebie modlitwy uzdrawiającej spotkali się za podium w zakrystii dawnego Kościoła. Kilku ludzi płakało, kiedy Vassula modliła się za nich.
Następnego ranka spotkaliśmy się z Lokalną Grupą Modlitewną Prawdziwego Życia w Bogu prowadzoną przez Biskupa Steve. Ta grupa miała wielu brzdąców! Rodzice przyprowadzają swoje dzieci na spotkanie modlitewne ze sobą w ciągu dnia. Grupa jest przewodzona przez lokalnego księdza. Vassula miała spotkanie lunchowe ze swoim bliskim przyjacielem z dzieciństwa z Cairo, który teraz żył na terenie Ottowa. Każdy czuł wielką radość z powodu tego zaskakującego ponownego połączenia. My potem wyruszyliśmy od razu na lotnisko na lot o 15. Jezus zbiera swoich ludzi w Kanadzie!
St.Louis, Missouri – 18 do 19 listopad 1998
Z Najświętszego Serca Jezusa dla Serca Ameryki
Mały kwiatek Boga zanoszący Jego orędzie Pokoju Miłości wjechał do USA poprzez miasto Braterskiej Miłości, Philadelphia Pennsylvania. Po dwóch godzinach zatrzymania się, połączyliśmy się z lotem do St., Louis, który był opóźniony godzinę, ponieważ ktoś wrzucił plastikowy kubek do toalety w samolocie.
W końcu przybyliśmy do Domu Briana Selsor blisko 23 bardzo zmęczeni. We wtorek 18 miałem dzień wolny spędzając noc w lokalnym rzekomo nawiedzonym domu gościnnym, w pobliżu domu, Briana Selsor.
Vassula spędziła ten dzień ze swoim synem, który jest studentem college’u. To dało mi trochę wolnego czasu, żeby zobaczyć Mississippi i miasto Kimmswick, gdzie Brian jest Burmistrzem. Pomimo, że mieszkałem w USA przez 35 lat i podróżowałem z wybrzeża na wybrzeże kilka razy nigdy nie widziałem Mississippi. Idealny dzień w Centrum Kraju Ameryki. Bardzo różny od Środkowego Wschodu! Mississippi miała małe fale i silny wiatr wiał wzdłuż. Woda była bardzo mętna, brązowego koloru. Samotne łódki rzeczne powoli posuwały się w górę strumienia. W mieście Kimmswick starodawne sklepy rzemieślnicze miały Bożonarodzeniowe dobra do sprzedania. Ja zauważyłem po kilku godzinach przeglądania, że nie mogłem znaleźć wizerunku dorosłego Jezusa ani niczego z krucyfiksem. Było kilka bożonarodzeniowych zestawów zrobionych w Chinach, ale reszta dóbr wydawała się nie- religijnymi przedmiotami przypominających sentymentalności niż dewocje.
Sentymentalność raczej niż dewocje – ja spostrzegłem to zaraz po tym jak poprosiłem Jezusa, żeby zainspirował mnie, żeby kupić Vassuli mały podarunek. Ja powiedziałem Mu; „Jezu Ty nie jesteś tutaj przechadzając się z pieniędzmi w twojej kieszeni, ja jestem, proszę poprowadź mnie, żebym kupił coś, Vassuli co byś chciał, żeby ona miała.” To było wtedy, kiedy zacząłem zauważać, to, co przed chwila wspomniałem.
Wyprawa do Ameryki wydawała się różna w charakterze od Kanady. Ameryka wydaje się bardziej śpiąca. Organizatorzy i lokalne grupy modlitewne są w pozycji podobnej do tej, w której była Vassula, kiedy orędzia najpierw zaczęły się rozprzestrzeniać. Czy jak mroczne Mississippi, Ameryka przehandlowała uprawiając wewnętrzne piękno, wewnętrzne życie dobroci, modlitwy i czczenia Boga na zewnętrzne życie komfortu, łatwości i czas wolny? Oni przehandlowali „Prawdziwe Życie w Bogu” na bezwartościową imitację – tak zwane „dobre Życie”?
Dlaczego nie ma milionów i milionów kopii Orędzi Prawdziwego Życia w Bogu w rękach Amerykańskich Ludzi? Dlaczego w tym imperium dobrobytu i mediów i komunikacji na spotkania przychodzi tylko 300-400 ludzi? Kiedy w małym kanadyjskim mieście, nikt nie słyszał nigdy o tym, a jest 1000 ludzi? Lokalni organizatorzy pracowali naprawdę ciężko żeby zorganizować spotkania i ich wysiłek i pragnienie zadowolenia Boga jest z pewnością poza wszelkim zarzutem, i ich wysiłek jest o wiele większy niż mój. Ale dlaczego orędzia nie rozprzestrzeniły się dalej w moim narodowym kraju? To są te myśli, które zajmowały mnie w mój wolny dzień.
Czwartek, 19 listopad 1998
Przemowa Vassuli tego wieczoru była w Hotelu Viking. Patti Potoglou z biuletynu grupy modlitewnej Winnicy, także włączyła się do naszych podróży z wielkim entuzjazmem, żeby służyć Panu i jego orędziu. Wolontariusze z Trinitas jechali 250 mil z Independence, Missouiri z książkami Prawdziwego Życia w Bogu i kasetami i umieścili stół z książkami na prezentację. Orędzia są teraz w 37 językach, wszystko jako wynik wysiłku wolontariuszy. Każdy, kto ją zna może potwierdzić, ze Vassula nie przyjmuje pieniędzy za książki lub za przemawianie, tylko za wydatki podróży dla jej pracy miłości w posłuszeństwie Bogu. Vi, którzy publikują orędzia robią tak jak duszpasterstwo używając każdy zysk, żeby ufundować następne tomy lub rozszerzać orędzia za darmo, dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na kupienie książek i kaset.
Zimny deszcz tego wieczoru sprawił, że spotkanie było dosyć małe, więc Vassula mogła pomodlić się za każdą osobę z relikwią prawdziwego krzyża znajdującą się w krucyfiksie. Więcej niż połowa ludzi odpoczęła w duchu. Potem słyszeliśmy, ze kilka całych zestawów orędzi zostało sprzedanych razem, wskazując, że nowi ludzie byli na przemowie. Dobra dawka orędzi było na temat Świętej Matki, Marii. Vassula skomentowała mi później, że ona czuła, że było dużo Protestantów wśród publiczności, którzy potrzebowali usłyszeć o niej i całym jej obfitym wstawiennictwie, które ona nieustannie udziela. Po przemowie uciekliśmy od tłumów, żeby coś zjeść. Znaleźliśmy prywatny pokój dla Vassuli poza główną hotelową restauracją. Wkrótce ludzie znaleźli nas! Jedna osoba kłopotała się z doświadczeniem, które on miał przez lata i lata i on miał nadzieje, że zapyta Vassulę, czy ona myśli, że „ Bóg próbuje mi coś powiedzieć”. Vassula powiedziała mu; „kiedy Bóg mówi, On mówi jasno, Bóg jest Bogiem Jasności”. Jej odpowiedź była pełna współczucia dla tej osoby, który był intrygowany przez te doświadczenia przez tak długi czas.
Houston, Texas – piątek 20 listopad
„Lilia Jego Serca” idzie głęboko w Serce Texasu
Poprzedniego dnia odwiedziliśmy syna Vassuli w college’u z Siostrą Dorothy i Brian i Brian’a mamą. Siostra Dorothy miała nieuleczalnego raka i doznała całkowitej remisji w Medjugorje. Świętą uprzejmość w twarzy siostry i głos nie można opisać słowami. Jej miłość do Vassuli i Orędzi Prawdziwego Życia w Bogu jest bezgraniczna. Ja zacząłem widzieć wzór. Jak to się dzieje, że wszystkie te Święte zakonnice i księża są powiązani z orędziami? Czy wszystkie zakonnice i księża są święci? Ja mam na myśli to naprawdę inspiruje ludzi, ten, kto promieniuje Jego światłem. Spotykając tych ludzi można poczuć natychmiastową więź miłości i wdzięczność, że nawet takie dusze istnieją, jako przykłady i nauczyciele i Pasterze dla nas wszystkich.
Po śniadaniu z przyjaciółmi Prawdziwego Życia w Bogu, którzy jechali 10 godzin, żeby usłyszeć Vassulę, my wymeldowaliśmy się z hotelu i pojechaliśmy prosto na lotnisko. Wylądowaliśmy w Houston około 15 i spotkali się z nami na lotnisku lokalni organizatorzy Ruta i Ian Hodgson. Jechaliśmy około 40 minut do Hotelu, gdzie mogliśmy przebrać się i złapać godzinę odpoczynku. O 18 poszliśmy na piękne miejsce spotkania, którym był Prezbiteriański Kościół. Po wspaniałym muzycznym przedstawieniu Vassula dała swoją prezentację, po czym nastąpiła grupowa modlitwa uzdrawiająca. „Lilia Jego Serca” jest w stanie przekazać takie inspirujące słowa z powodu bliskości z Duchem Świętym w stosunku do niej i Duch Święty jest blisko niej w taki sposób, że ona może podzielić się Jego Błogosławieństwem. Około 350 ludzi uczestniczyło w przemowie i wielu ludzi było całkowicie nowych dla Orędzi.
Kilku ludzi w każdym mieście miało te same pytania. Vassula okazywała wielką cierpliwość w odpowiadaniu nawet prostych pytań. Ja znużyłbym się bardzo szybko mówiąc wciąż i wciąż i wciąż te same rzeczy, ale ona widzi ten aspekt misji jak bycie nauczycielem w szkole. Niektórzy nauczyciele muszą powtarzać dzienną lekcję kilka razy i okazywać odnowiony entuzjazm za każdym razem. Wielu chciało wiedzieć o innych jasnowidzach i wizjonerach i czy ich orędzia są prawdziwe. Vassula czasami ma ogólne obserwacje. Ona powiedziała, że orędzia ostrzegające ludzi, żeby gromadzili zapasy żywności lub żeby przenosić się do pewnych lokali nie są od Boga. „Bóg prosi nas, żebyśmy zmienili nasze serca a nie nasze lodówki lub spiżarnie,” ona powiedziała. Stale przez ostatnie 13 lat orędzia zawsze przemawiały za zażyłością z Bogiem Ojcem i poprzez poznanie Go, możemy zacząć naprawdę kochać Go. One zawsze naciskają, żebyśmy usunęli się w cień, tak, żeby było nas mniej i więcej Jego. One zawsze podkreślają, żeby iść głębiej w naszą przemianę, głębiej w naszą wiarę, głębiej w naszą modlitwę z serca. One nigdy nie podkreślają, ze zbawienie przyjdzie poprzez materialne środki. Zawsze jesteśmy kierowani do oddania się Trójcy Świętej i wstawienniczym modlitwom Świętej matce i Świętym. Ten model duchowości jest zgodny z nauczeniami Nowego Testamentu: szukajcie najpierw Królestwa Niebieskiego a wszystkie rzeczy będą dodane dla was”. Słyszeliśmy po spotkaniu, ze było tam wielu nowych ludzi i wielu młodych ludzi, którzy potem zostali dłuższy czas – oni byli tak zainspirowani przemową, ze oni po prostu nie chcieli iść do domu!
Denver, Kolorado 21 listopad 1998
W Górach Skalistych Jego Najświętsze Serce szuka zamiany na nasze „Skaliste” Serca
Po śniadaniu u lokalnych organizatorów wyruszyliśmy na lotnisko i do Denver. Vassula jest uczulona na „wszystko”: koty, psy, kurz, i pleśń, nawet wilgoć! – właściwie – ten świat! Tutaj chwile po tym w połowie drogi martwiłem się, czy ona dobrze się czuje, ponieważ wyglądała na wyczerpaną. Później ona wyznała mi, że także miała rozstrój żołądka. Lotnisko w Denver jest największe na świecie; 58 mili kwadratowych i przebycie tunelu, żeby dostać się do taśmy bagażowej. Po dopełnieniu tego dostaliśmy się do naszego hotelu i mieliśmy kilka godziny na przekąskę i przygotowanie do spotkania na 19. Około 400 ludzi uczestniczyło włączając Prawosławnych i Katolickich Księży. Nasz gospodarz zaaranżował muzykę i uwielbienie na żywo i uczczenie przez utalentowana grupę.
Potem Vassula modliła się na jednej dziesiątce różańca po Aramejsku, tak jak zrobiła na wcześniejszych spotkaniach, i spędziła trochę czasu na zapleczu zbliżając się do nowych ludzi. Jak ona zaczynała jako kompletne zero, o wczesnej opozycji, kiedy postrzegano ją jako „schizofreniczkę” ( to właściwie sprawiło, że była bardziej zdeterminowana, żeby udowodnić, ze nie była szalona!) Jak O. „X” myślał, że ona była od szatana, i jak Bóg powiedział Vassuli poważnym, doniosłym i smutnym głosem; „Ja zegnę go”. Vassula powiedział, że istotą orędzi Prawdziwego Życia w Bogu, było: „Pojednanie i Jedność”. Jedność pośród rodziny, przyjaciół i Kościołów. Podział pochodzi od szatana. Diabeł oznacza podzielenie. Przeciwnie Jezus Chrystus chce „wzmocnić mój Kościół.” Bóg teraz wylewa swojego Ducha Świętego, ponieważ jesteśmy napełnieni martwymi słowami. Jego orędzie jest jak krople deszczu na pustyni.
Na początku, kiedy Vassula została poddana oczyszczeniu przez jej anioła i ona mogła widzieć „prawdziwą Vassulę” ona powiedziała, że czuła, „Ja nie zasługuję, żeby chodzić pośród ludzi, powinnam zostać pocięta na małe kawałki i rzucona Hienom”. Zostaliśmy pokierowani, żeby poprosić Boga, żeby pomógł nam zobaczyć nasze grzechy i jeżeli jesteśmy napominani, to tylko, dlatego, ze zasługujemy na to i to jest jego sposób, żeby przyciągnąć nas wyżej i bliżej Niego. Klasyczna historia Vassuli opowiedziana na kilku spotkaniach, która zawsze powoduje wzdychanie tłumu, była o tym, kiedy Bóg Ojciec nauczał Vassulę, jak odczuwać Jego obecność tak jakby ona znała Go przez całe życie. Ta czuła zażyłość z Ojcem sprawiała, ze wydawał się On tak znajomy, że wymknęło jej się z ust słowo „Tato”. Ona odskoczyła ze strachem, ze było to lekceważące, ale Ojciec poszedł dalej mówiąc jej; „Córko nie obawiaj się, Ja wziąłem to słowo w moja rękę jak klejnot”. Po przemowie Vassula odbyła grupową modlitwę uzdrawiającą potem przeszła prosto do swojego pokoju. Wierny sługa Boga potrzebował odpoczynku, żeby być gotowym na podróż do San Francisco następnego ranka.
San Francisco, niedziela 22 listopad
Krąg Pokoju i Miłości jest Pełny
Po Mszy odprawionej w pokoju hotelowym Patti Potoglou, mieliśmy dość czasu, żeby dostać się na lotnisko na lot do San Francisco. Samolot miał takie turbulencje, ze żartowaliśmy, że przynajmniej 5-10 osób przechodzi doświadczenia przemiany z tyłu kabiny! Vassula ma wspaniałe poczucie humoru, co podniosło wszystkich na duchu przez cła podróż.
Przybyliśmy do pochmurnego, mglistego i deszczowego San Francisco, do naszego Hotelu około 17. To dało nam trochę więcej niż godzinę, żeby przygotować się na spotkanie i żeby współpracować z lokalnymi organizatorami Steve, Stella i Tom. Teatr Herbst jest prawie naprzeciwko z City Hall i jest historycznym budynkiem. Za głównym – wewnątrz wejścia do foyer jest wielki olejny obraz przedstawiający podpisanie Karty Narodów Zjednoczonych 50 lat wcześniej prawie, co do dnia. Około 450 ludzi wypełniło teatr, kiedy piękne barokowe hymny grały cichutko ze sprzętu muzycznego.
Tak jak na wszystkich innych spotkaniach Bob Carroll przestawił Vassulę i zwrócił uwagę ludzi na dwie książki O. O,’Connora, które zostały ukończone: czytanie a nawet promowanie orędzi nie jest przeciwne wytycznym z Watykanu. On także, jak na każdym innym spotkaniu, wspomniał o dwóch kasetach wyprodukowanych przez Henri Lemay w Kanadzie. Te video są wyjątkowymi nauczaniami Vassuli na temat „Dziesięciu Przykazań” i „Nowe Niebiosa, Nowa Ziemia.”
Lokalny ksiądz, Ojciec Tom Burke przedstawił humorystycznie Vassulę. On powiedział, że w dziesiątkach Homilii tylko raz ktoś napisał do niego list o tym jak to było poruszające. Ta homilia, on przyznał, została wzięta z Orędzi Prawdziwego Życia w Bogu! Bóg powiedział Vassuli przedtem w Bangladeszu, że On wyśle swoje orędzia na cały świat. Tutaj w czasie tej podróży przemierzyliśmy sami ponad 10.000 kilometrów.
Vassula przekazała silne orędzia w San Francisco. Wielu ludzi narzeka i nie przyjmuje krzyża, jaki Jezus im daje. Zamiast narzekać nasza postawa powinna być taka, żeby dzielić jego krzyż z zapałem. On prosi nas; „Przyjdźcie i obejmijcie mój krzyż, obejmując mój krzyż, obejmujecie mnie”. Bóg chce, żebyśmy byli hojni i Vassula opowiedział historię, kiedy jej siostrzenica poprosiła ją o coś religijnego dla jej nowego mieszkania. Vassula powiedziała; „ pewnie, weź cokolwiek chcesz.” Jakby to było przeznaczenie, ona wybrała figurę Świętej Matki danej jej przez Ministra Luterańskiego, która była wyjątkowo cenna dla niej. Ale ona łaskawie dała ją i tak swojej siostrzenicy. Następnego dnia przyjaciel przyniósł prezent dla jej domu – taką samą figurę! Więc Vassula mogła wymienić ją, żeby otrzymać tą otrzymaną od Luteranów. Bóg chce żebyśmy naprawdę ufali mu. Jednej rzeczy, której on szczególnie nie lubi to jest oziębłość. Bóg chce, żebyśmy weszli w naszą przemianę w całkowitą szczerością.
Po przemowie Vassula modliła się indywidualnie za każdą osobę z relikwią Krzyża. Wielu odpoczęło w duchu. Kilku ludzi płakało. Jeden raport przyszedł od osoby, która widziała pełna twarz Jezusa na miejscu Vassuli a ja sam widziałem jasno twarz Vassuli pokryta ciemną prawie rdzawą krwią na więcej niż połowie twarzy. Zatem zakończyły się te podróże z wybranym posłannikiem, która z sercem jej Pasterza starała się jak najbardziej, żeby zanieść Jego Hymn Miłości do ludzi Północnej Ameryki. Uwielbiony niech będzie Pan! Cała chwała dla Boga! |