Vassula w Kanadzie, Indonezji i Filipinach
4-15 stycznia 1997r.
Końcówka roku 1996, a dokładnie miesiące listopad i grudzień upłynęły Vassuli i o. O‘Carrollowi bardzo pracowicie w USA i Kanadzie. Vassula nazwała to „maratonem”. Odbyły się wtedy w ciągu 28 dni 23 zebrania, w osiemnastu stanach i prowincjach. Najświętsze Serce Jezusa dało jednak Vassuli jasno zrozumieć, że działo się tak z Jego Boskiej Woli. Aby zachęcić Vassulę, Jezus powiedział:„Niech Moje Jarzmo stanie się dla ciebie lekkie i niech nie będzie dla ciebie brzemieniem. Niech nie będzie na tobie śladu zmęczenia, ponieważ to również jest Moją Wolą. Uwielbiaj Mnie i podążaj ścieżką, która ci wyznaczyłem....Uwielbiaj Mnie i podążaj ścieżką, którą ci wyznaczyłem, powierzając się w Moje Ręce. Ja Jezus błogosławię cię i wszystkie twoje przedsięwzięcia” .
Bóg Prosi o Więcej Wyrzeczeń
Vassula wyjaśniła, że poczuła, że to z powodu ogromnej miłości jaką ma do nas Najświętsze Serce Jezusa, Bóg poprosił ją aby ofiarowała Mu więcej wyrzeczeń, co w rzeczywistości miało znaczyć, żeby ofiarowała swoje życie aby przyprowadzić do Niego dusze. Jezus wyjaśniając jej w jak śmiertelnym stanie znajduje się świat, powiedział: „Ach! Vassulo, tam, na świecie, są niezliczone dusze, które umierają. Serce boli Mnie i szaleję na widok tych umierających dusz...Vassulo, czy pragniesz złożyć Mi więcej ofiar dla doprowadzenia tych dusz do domu? Tak, do Mego Najświętszego Serca?”
Dając jej Swoje błogosławieństwo tymi boskimi słowami, Najświętsze Serce Jezusa wysłało ją, żeby świadczyła o Jego Miłości. Podczas podróży Jezus nie przestawał mówić Vassuli i o. O‘Carrollowi dodających odwagi słów. Coraz bliższe i coraz bardziej delikatne słowa były dla nich podnoszącym na duchu źródłem. Jedno orędzie mówiło: „Jestem z ciebie zadowolony”, inne „Miłość cię kocha, bądź pewna, że Jezus-jest-z-tobą”
Kiedy nadszedł rok 1997, Vassula nadal kontynuowała w styczniu swoją „maratońską” misję, rozpoczynając od Prince George, B.C., w Kanadzie i kontynuując później w Indonezji i Filipinach. Ojciec O‘Carroll, który towarzyszył Vassuli podczas jej podróży po Stanach Zjednoczonych, nie czuł się dobrze i potrzebował odpoczynku po tak wymagającym programie. Vassula chciała wiedzieć czy będzie musiała podróżować sama i nagle Pan powiedział do niej: „Nie pojedziesz sama. Wyślę ci na tą podróż brata. On będzie twoim towarzyszem podczas tych spotkań...” . Tak rzeczywiście uczynił. Kiedy Vasula jest w trakcie misji, Jezus nie chce aby podróżowała sama. Ale to nie jest zaskakujące ponieważ nawet swoich uczniów wysyłał zawsze po dwóch. W pewnym momencie pojawiło się małe kuszenie aby wysłać Vassulę do Kanady samą i żeby spotkała się z o. „X” dopiero w Dżakarcie. Gdy było już tak zaplanowane przez organizatorów za zgodą Vassuli, Jezus znowu zainterweniował, jednak tym razem aby zganić ją za nieposłuszeństwo Jego poleceniu. Powiedział: ”Czy nie słyszałaś, że posłuszeństwo wobec Boga jest przed posłuszeństwem wobec ludzi?”. Te słowa rozległy się w niej jak grzmot: „Co uczyniłaś, Moje dziecko!”
Vassula Prosi o Wybaczenie
Kiedy usłyszała te słowa, Bóg dał jej światło zrozumienia, że już raz użył tych słów. Kiedy orędzie się zakończyło, polecił jej aby zajrzała do Księgi Rodzaju 4:10. Ku jej przerażeniu przeczytała te same słowa, słowo w słowo, które Bóg powiedział do Kaina, po tym jak zabił swojego brata. „Coż uczyniłeś?”. Ale Jezus, który poprawia, nigdy nie miażdży duszy. Orędzie dalej brzmiało tak: „Nie jesteś nic warta wobec Mojej Chwały i Moich świętych. Gdy jednak jesteś w Moim Sercu, ukryta we Mnie, jesteś w Tym, który usprawiedliwia grzeszników, zatem twa dusza, małe chwiejne stworzenie, jest uznana za usprawiedliwioną przeze Mnie. To był jeden z twoich upadków, choć jednak poważny był twój grzech, łaska będzie teraz jeszcze większa, bo uświadomiłaś sobie, co uczyniłaś i przyszłaś do Mnie, prosząc o Moje przebaczenie. Teraz na nowo żyjesz, nie dzięki twojej mocy, lecz dzięki Mojej Mocy.” Vassula zdawszy sobie sprawę ze swojego błędu, pośpieszyła ku Jezusowi błagając Go żeby jej przebaczył.
Vassula zawsze mówi o Panu „Pan nigdy mnie nie zawodzi”. I rzeczywiście Pan pokierował o. James tak aby dołączył do niej podczas podróży. A „stało się” to w Europie, gdzie uczęszczał na spotkanie, ale jednocześnie był dyspozycyjny w każdej chwili.
W ten sposób byli w stanie obyć misję dookoła świata w styczniu 1997.
Powtórne spotkanie Starych Przyjaciół w Wankuwerze
Ponieważ pierwszym przystankiem w podróży było miasto Prince George w Kanadzie, dlatego Vassula zaprosiła Davida Huxleya, kanadyjskiego anglikanina, który również mieszkał w tej samej prowincji, zaledwie jedną godzinę drogi samolotem. Był on jednym z pierwszych świadków misji Vassuli, kiedy żyła w Bagladeszu, ponieważ on również mieszkał tam w tym samym czasie i czytał jej pisma kiedy żył w Dhaka. Bardzo chętnie zgodził się przyjść żeby dać swoje świadectwo w Prince George. Znał on Vassulę, podobnie jak o. „X”, od pierwszych dni „Prawdziwego Życia w Bogu”. Regularnie uczęszczał w niedziele na Msze Św. w Bangladeszu, a także śpiewał w chórze. Opuścił Bangladesz aby powrócić do domu mniej więcej w tym samym czasie co Vassula.
A teraz po dziesięciu latach stało się tak, że po prawie dziesięciu latach znów spotkaliśmy się we trójkę w Wankuwerze. Ta wycieczka dla Vassuli i o. „X” była dopiero początkiem bardzo męczącej podróży. 3 Stycznie wyruszyliśmy z Genewy. Po 14 godzinach lotu dotarliśmy do miejsca docelowego, którym było miasto Prince George. Na lotnisku przywitała nas grupa organizatorów razem z panem Gerrym Zook, prawosławnym z pobliskiej okolicy. Było ziemno (-8*C) i było pełno śniegu.
Dwudniowa Konferencja z Wieloma Duchownymi
Następnego dnia, w niedzielę, odbyła się dwudniowa konferencja, na której Vassula była główną mówczynią. Poza Vassulą do wygłoszenia przemówienia na temat Najświętszej Trójcy i „Prawdziwego Życia w Bogu” został zaproszony dr J. Bisonette. Uczestnikami konferencji była ekumeniczna mieszanka Katolików, Protestantów i Prawosławnych, był tam również Grecko-Prawosławny ksiądz, który przez wiele lat był więziony w Ugandzie. Vassula podczas swojej prezentacji czytała fragmenty dawane jej przez Jezusa o Sercu naszej Pani. Uczestników tej konferencji było niewiele w porównaniu z typową konferencją „Prawdziwego Życia w Bogu”, ale jednocześnie ta publiczność była nietypowa ze względu na dużą liczbę duchownych i liderów grup modlitewnych. Później David Huxley dał świadectwo na temat pierwszych dni wezwania Vassuli w Bangladeszu.
Posługa Uzdrawiania
Kiedy Vassula skończyła wygłaszać swoje świadectwo, zaczęła świadczyć posługę uzdrawiania, o którą została poproszona przez organizatorów. Vassula wykonywała ją w sposób, który stał się już typowy. Używała do tego swojego krzyża, który zawierał relikwie prawdziwego Krzyża Świętego. Kiedy przykładała krzyż do czół uczestników, niektórzy z nich tak bardzo wypoczęli w duchu, że zaczęli upadać na ziemię na plecy. Jeden młody mężczyzna doświadczył nawet częściowo Męki Chrystusa. 9 listopada 1994r. Duch Święty przekazał Vassuli orędzie, w którym mówił, że nauczy jej modlić się nad ludźmi tak, że ich duch będzie wpadał w Jego Uścisk. Wszystko musiało się odbyć w Bożym czasie i tak wszystko zaczęło się we wrześniu 1996, kiedy Vassula zostałam poproszona o posługę uzdrowienia.
Protestancki Kleryk Akceptuje Rolę Naszej Błogosławionej Pani
Następnie p. Zook zorganizował Vassuli spotkanie z kilkoma protestanckimi klerykami. Rozmowa skupiła się głównie na przeczytanych przez nią orędziach dotyczących naszej Błogosławionej Dziewicy. Jej komentarze zostały odebrane bardzo przychylnie. Jeden protestant wspomniał, że bardzo był ucieszony z tego co usłyszał na temat naszej Błogosławionej Matki, ponieważ było w orędziu naszej Pani, że stara się ona przyprowadzić ludzi do Syna. Bardzo ich to ucieszyło. 5 stycznia, w niedzielę, Vassula kolejny raz została zaproszona aby wygłosić krótkie przemówienie, na którym było kilku młodych ludzi, którzy nie byli obecni na jej spotkaniu w poprzednich dniach. Została przeprowadzona kolejna posługa uzdrowienia i wielu wypoczęło w duchu. Jeden młody mężczyzna otrzymał łaskę widzenia figury naszej Błogosławionej Matki w miejscu Vassuli. Taki fenomen wydarza się bardzo często na jej zebraniach. Tego samego wieczoru miał miejsce wyjazd do Indonezji
Podróż do Indonezji
Podróż do Indonezji odbyła się przez los Angeles, podczas której miała miejsce zmiana samolotów w Wankuwerze. Cały czas podróży liczył 4 godziny. Zaraz po północy, 6 stycznia, rozpoczęła się najdłuższa część podróży, 14 godzinny lot do Taipei, które było miejscem przystankowym na drodze do Singapuru. Czekał tam następny samolot do Dżakarty. W Dżakarcie lokalni organizatorzy zaprowadzili nas do docelowego miejsca: Surabaya, jednego z największych miast Indonezji. Podróż ze Szwajcari w sumie liczyła 47 godzin samego lotu. Przekroczyliśmy międzynarodową linię czasu, dlatego nagle był 7 stycznia.
W Indonezji, Indri Makki i jej siostra Alice włożyły wiele wysiłku, żeby ułatwić nam podróżowanie. Alicie spotkała się z nami w Singapurze i podróżowała z nami do Dżakarty, gdzie czekała na nas jej siostra. Kiedy dotarliśmy do Surabuya, spotkaliśmy się z lokalnymi organizatorami, Francesca i Setyono.
Jezus mówi - Bądź Roztropna
Następnego dnia, 6 stycznia, odbyło się zebranie. To było coś pięknego zobaczyć tak duże zgromadzenie się ludzi na tak małe zawiadomienie. Ludzie byli entuzjastyczni. Hala w miejscowym World Trade Center była zapełniona aż po brzegi prawie ponad tysiącem ludzi. Tym razem Jezus ostrzegł Vassulę tuż przed rozpoczęciem zebrania aby była roztropna. „Bądź roztropna, uczennico, i wesprzyj się na Mnie.... będziesz kontynuować odbudowywanie Mojego Domu, bądź roztropna. Będę cię strzegł” Została ostrzeżona. Później zrozumiała, że podczas jej podróży po Indonezji i Filipinach było wielu ludzi z złym podejściem do doktryny katolickiej. Przychodzili do Vassuli dając jej swoje wydrukowane kwestie i chcieli zadawać jej wszelakie pytania. Ale takie rzeczy zdarzają się często podczas jej ostatnich zebrań. Vassula faktycznie zauważyła, że w ostatnich latach liczba fałszywych proroków alarmująco wzrosła. To jeszcze jeden dowód na to, ze żyjemy w Końcu Czasów.
Wielu Fałszywych Proroków
Vassula powiedziała, że prawdziwych proroków jest tak mało, że można policzyć ich na palcach. Zauważyła, że wielu dobrych ludzi jest zupełnie przekonanych i podążają za fałszywymi prorokami ponieważ niektórzy z nich czynią imiona tych proroków znanymi oraz rozpowszechniają ich książki. Działa złego są po to aby odciągać (rozpraszać) wiernych przez podawanie im tego co jest kłamstwem, aby temu co rzeczywiście pochodzi od Boga nie dawało się większej wartości. Niektórzy ludzie po prostu dali się zmylić, ale rezultat zawsze jest taki sam. Mimo wszystko Vassula przypomniała, żeby nie potępiać imion tych fałszywych proroków, ponieważ jedynym sędziom jest Bóg. Na końcu Bóg wyśle swoich aniołów aby dokonali selekcji. Tego samego wieczoru po zebraniu pojechaliśmy szybko do Dżakarty.
Dżakarta- przybyło 5 tysięcy ludzi
9 stycznia nasze zebrania miało się odbyć w dużym kompleksie sportowym. Pomimo politycznym zamieszek, Bóg przywołał 5 000 ludzi aby posłuchali Jego Słów. Wśród publiczności byli zarówno katolicy jak i protestanci. Wszystko rozpoczęło się piękną i bardzo uroczystą procesją młodych ludzi niosących duży krzyż i figurę naszej Pani. Po procesji paru młodych ludzi ubranych w stroje z różnych wysp dokonało demonstracji swoich narodowych tańców. Przemówienie Vassuli skupiało się na Miłości Boga i Duchu Świętym. Bóg zawsze prosi ją, żeby opowiadała Jego dzieciom o Jego zażyłej Miłości, żeby przychodzili Go spotkać i poznać.
Te pełne zażyłości orędzia miały bardzo silny wpływ na ludzi, co można było zobaczyć podczas jej przemówień. Ich oczy wypełniały się łzami i byli bardzo poruszeni. Można było poczuć, że w tych duszach jest pragnienia aby słuchać i uczyć się o naszym Ojcu w Niebie. Po tym jak zakończyło się przemówienie Vassuli rozpoczęła się Msza Św. z bardzo dużą liczbą szafarzy Eucharystii, którzy pomagali przy rozdawaniu Komunii Św. Vassula wypowiedziała się na temat siedmiu młodych ludzi w tradycyjnych strojach, którzy modlili się o siedem darów Ducha Świętego. Wiele z tego co o czym mówiła koncentrowało się na Duchu Świętym – dostrzegalnej opatrzności. Na tym zebraniu zostało sprzedanych tysiąc trzydzieści egzemplarzy książek.
10 stycznia opuściliśmy Dżakartę i po wylądowaniu na lotnisku zostaliśmy zabrani przez naszych przyjaciół do Centrum Pokoju aby zostać jeden dzień w Manila zanim wyruszymy następnego dnia do Cebu. Praca Vassuli zaczęła się już na lotnisku kiedy wędrujący reporter dla rozgłośni katolickiej, Radio Veritas, dowiedział się o jej przylocie. Vassula zanim opuściła lotnisko udzieliła mu krótkiego wywiadu
Zebranie w Cebu
Zebranie w Cebu zostało zorganizowane przez lokalne Centrum Pokoju. Pewna liczba katolickich grup charyzmatycznych zmieniła nawet datę swojego dorocznego zebrania, które zbiegało się z wizytą Vassuli. Pierwszego wieczoru w Manilii odbył się także wywiad dla znaczącej osobistości telewizyjnej, którą można zobaczyć wieczorami w wiadomościach. Z czasem jak wywiad postępował można było zobaczyć, że osoba przeprowadzająca wywiad stawała się oraz bardziej i bardziej wzruszana przez Vassulę, którą ostatecznie poprosiła po wywiadzie o modlitwę w swojej intencji. Kilka fragmentów z tego wywiadu zostało później pokazanych w telewizji. Pełen wywiad miał zostać wyemitowany w nadchodzącym tygodniu. Pomyśleliśmy: Jezus używa wszelkich sposobów aby przyciągnąć ludzi do Swojego Serca, tak, nawet telewizję, ponieważ ten program mógł by być oglądany przez miliony.
Vassula Ewangelizuje w Szpitalu
Tej samej nocy, 10 stycznia, Vassula udała się o północy na izbę przyjęć z powodu zatrucia pokarmowego. Doktor w izbie przyjęć kiedy usłyszał jej imię, rozpoznał ją i poinformował o tym swojego przełożonego. Faktem jest, że wiele kaset wideo Vassuli było transmitowanych przez liczne lokalne stacje telewizyjne. Kiedy ten młody doktor spostrzegł, ze jego przełożony nic o niej nie, wtedy skomentował: „Nie czytasz gazet?”. Vassula obiecała mu wysłać mu książkę. Po jej wyjeździe, ukazała się o artykuł na jej temat na pierwszej stronie dziennika Inquirero bardzo dużym nakładzie.
Pan Daje Vassuli Siłę do Kontynuowania
11 stycznia przyjechaliśmy do Cebu gdzie na lotnisku spotkaliśmy się delegacją. Składała się ona z lokalnego burmistrza, a także z lokalnych wydawców książek, Davida i Mary. Wieczorem zostaliśmy zaproszeni na Mszę do Kościoła Najświętszego Serca. Była tam grupa księży, którzy uznają orędzia, żeby koncelebrować tam Mszę Św. Kościół był pełny. Podczas Mszy Św. Vassula znowu źle się poczuła, więc musiała w pośpiechu wyjść stamtąd i położyć się na podłodze w zakrystii (nie było tam ławek). Vassula czuła się tak źle, że o mało co nie zemdlała. Kapłani porosili, żeby wystąpił jakiś lekarz. Przyszło dwóch i poradzili jej żeby natychmiast wypiła szklankę wody z wodą i cukrem. Kiedy zakończyła się Msza, mimo wszystko udała się na kolację, na którą została zaproszona wraz z licznymi ludźmi oraz kapłanami, którzy koncelebrowali Mszę. Kiedy przyjechała, musiała się położyć, ale nagle poczuła się lepiej i dołączyła do kapłanów podczas kolacji ponieważ było zaplanowane w programie na ten wieczór, żeby porozmawiać z nimi na temat orędzi. Vassula zauważyła, że gdy jest podczas misji, nawet gdy nie czuje się dobrze, Pan daje jej siłę dokładnie na te chwile, kiedy ma dawać świadectwo.
Cebu – Przyszło Dwadzieścia Tysięcy Osób
Następnego dnia była niedziela, 21 stycznia i w Coliseum, lokalnym centrum sportu w centrum Cebu, zebrało się ponad 20 000 ludzi. Ponieważ Vassula wciąż nie czuła się dobrze poprosiła, żeby postawić krzesło, na którym mogłaby siedzieć podczas wygłaszania mowy. Z obawy, że mogłaby upaść z braku sił, postawiono krzesło, ale zaraz jak przyszedł czas, żeby przemawiać, wszystkie jej dolegliwości opuściły ją i tak jak zwykle podczas swoich przemówień stała przez półtora godziny. Przypomniało jej to słowa Jezusa:"Odpowiem na twoje potrzeby" „Niech cię nie nuży, Moje dziecko, praca dla Mnie. Choć twoje krzyże wydają się nie wiem jak liczne, nie skarż się. Jeśli jesteś w sposób widoczny Moim najbardziej prześladowanym posłańcem w waszym czasie, to Ja jednak pozostanę z tobą, a Mój Święty Duch będzie twoim Stróżem i twoją Lampą, twoją Radością i twoją Siłą. On zachowa cię w radości, bo jesteś ukryta w Nas, którzy jesteśmy Trzykroć Święci.”
Przemówienie Vassuli było rozwlekłą i gruntowną prezentacją orędzi „Prawdziwe Życie w Bogu”, po którym nastąpiła koncelebrowana Msza Św. Było tam wielu kapłanów a także spora liczba szafarzy eucharystii. Wierni przyjechali z wielu różnych części Filipin dzięki ruchowi charyzmatycznemu, który przesunął swoją doroczną konferencję o jeden tydzień, aby nie kolidowało to z jej wizytą.
Popołudniu Vassula miała masową sesję uzdrawiania. Na początku rozważała jak to wykonać. Przedyskutowała to z Al. Barbarino, amerykańskim przyjacielem, który jest piosenkarzem, którego poznała w Stanach Zjednoczonych i który „zdarzyło się”, że także został zaproszony do Cebu. Na koniec poprosiła Jezusa aby ją poprowadził i pokazał jej jak tego dokonać. Poprosiła Al. Barbarino, żeby asystował jej podczas i pomiędzy uzdrawianiem śpiewając piosenki. Bardzo radośnie się na to zgodził.
Vassula Podnosi Krzyż
Vassula wyszła przed zgromadzenie, odczytała dwie modlitwy, które dał jej Jezus, a potem podniosła do góry krzyż. Trzymając go w podniesionej ręce, i powoli obracała się z nim od lewej do prawej a także do tyłu, ponieważ wszystkie balkony były zapełnione. Moc Ducha Świętego była tak intensywna, że ludzie byli popychani do tyłu i upadali na swoje krzesła. Ci, którzy mieli w sobie demony zostali tak wzburzeni obecnością Ducha Świętego, ze zaczęli wyć. Potem wszystko się skończyło.
Posługa Uzdrowienia Po Całonocnym Czuwaniu
Niedaleko miasta Cebu jest lokalny diecezjalne sanktuarium ku czci Naszej Pani pod nazwą Theotokos. Dodatkowo, oprócz gigantycznej figury Matki Bożej Fatimskiej, była także rosyjska ikona pod jaką Maryja jest czczona pod greckim tytułem Theotokos, co oznacza, Matka Boga. Sanktuarium funkcjonuje jako centrum spotkań dla grup modlitewnych diecezji, którzy uczęszczają na całonocne czuwanie każdego 13-stego miesiąca, kończące się poranną mszą i posługą uzdrowienia. Vassula została poproszona, żeby poprowadziła posługę uzdrowienia w sanktuarium po porannej Mszy Św. a o. „X” został poproszony o nauczanie podczas całonocnego czuwania, które obejmowało spowiedź, Eucharystię, adorację, Różaniec. Dlatego o.”X” musiał opuścić dom o 23:30 i spędzić całą noc w Centrum. Vassula została poproszona aby przyjść później, dlatego wyszła z domu o godz. 4:00. Ojciec „X” oparł swoje przemówienia na orędziach „Prawdziwe Życie w Bogu”, szczególnie opierając się na orędziach o Sercu Naszej Pani.
Wielu Wypoczęło w Duchu
Po Mszy Św., na której było obecnych tysiące ludzi, Vassula przykładala krzyż indywidualnie każdemu z dużej grupy tych, którzy jeszcze na to czekali. Chociaż tłum był naprawdę wielki, nie zabrało to wiele czasu ponieważ ludzie wypoczywali w Duchu prawie tak szybko jak tylko Krzyż dotknął ich czół. Niektórzy wypoczęli nawet zanim do nich podeszła. Dlatego Vassula w pewnych momentach przechodziła obok tych, którzy oczekiwali i nie zatrzymywała się i nie dotykała. Ktoś mógłby powiedzieć, że jak tylko przechodziła obok zstępowała nadzwyczajna moc Ducha Świętego i nie musiała się zatrzymywać nawet na sekundę ani dwie. Później Vassula doświadczyła zachwytu w Duchu, chociaż nie upadła i dał później krótkie orędzie. W tych momentach zachwytu Duch posłużył się jej umiejętnościami. Tym razem ułożył jej ręce w znak bizantyjskiego pozdrowienia. Już samo patrzenie na jej rękę w geście błogosławieństwa sprawiło, że przynajmniej dwie osoby upadły na ziemię wypoczywając w duchu.
Jezus Daje Specjalne Błogosławieństwo przez Vassulę
Vassula wypowiedziała z wielkim trudem orędzie, jak to bywa gdy doświadcza zachwytu w Duchu. Orędzie brzmiało: „Błogosławię moich ludzi, błogosławię Filipińczyków”. Potem wspomniała, że poza błogosławieństwem dla Filipińczyków, w ten szczególny sposób, Jezus chce włożyć także obcokrajowców, którzy byli tam obecni. Kiedy orędzie zostało wyszeptane do ucha o. Jamsa miało taką siłę, że zostało odczute przez tych, którzy byli obecni a o. „X” także odczuł tą moc na samym sobie. Chwilę później jak tylko opuściliśmy teren sanktuarium, kilka osób zobaczyło Chrystusa na twarzy Vassuli. Ujrzeli Chrystusa ze smutnym wyrazem twarzy oraz jasnymi niebieskimi oczami (Vassula oczywiście nie ma niebieskich oczu). Ci ludzie wysłali nam swoje świadectwa, które zawierały także świadectwa wewnętrznego słyszenia.
Spotkanie na ostatnią chwilę skupiło 2 000 tłum
14 stycznia opuściliśmy Manile około południa. Następnego poranka 15 stycznia, dziennikarz z dziennika Inquier Manilii odbył z Vassulą długi wywiad na temat artykułu, który ukazał się na stronie tytułowej w gazecie w niedziele. Wieczorem 15 stycznia, zebrał się tłum 2000 ludzi na Green Hills Theatre. Spotkanie zostało zorganizowane na ostatnią chwilę. Niektórzy słyszeli o spotkaniu tylko z ust innych, niektórzy znali tylko dzień spotkania.
Jezus Obiecuje Większe Rzeczy dla Swoich Wiernych
Zaraz przed wyjściem na prezentację, Vassula została wezwana przez Jezusa. Przypomniał, że nigdy nie jest daleko od niej. W swoim orędzi zapewnił ją, że jest zadowolony z jej pracy, „Ja Jezus jestem zadowolony z twojej pracy”. Potem pokazał jej, że może objawić jeszcze większe rzeczy jeśli będzie Mu wierna. Potem dając jej radę jak powinna prezentować Jego orędzia, powiedział: „Pozwól aby Mój Głos był słyszany, abym mógł uświęcić Moich ludzi pouczeniami”. Wskazywało to na to, że to czego oczekuje od swojego instrumentu, to było to, żeby wyeksponowała nauczanie Ducha Świętego, pouczając ich tak, aby mogli zrozumieć Jego powiedzenia. Wtedy Jezus jeszcze bardziej czułymi słowami, przypomniał swojemu narzędziu o Swojej miłości: „Dowiodłem Mojej miłości do ciebie, moja wybrana, objawiając ci czułość Mojego Najświętszego Serca, wszystko o co cię proszę to Miłość… Miłość za miłość, Serce za serce, Błogosławię cię w mojej czułości” Pan przypomniał tutaj Vassuli o swojej miłości proszącej o miłość. Przypomniał jej jaki kiedyś ofiarował jej Swoje serce i teraz chce, żeby ofiarowała Mu jeszcze swoje jeszcze raz.
Jeszcze Jedna Posługa Uzdrowienia
Po prezentacji Vassuli jeszcze raz odbyła się posługa uzdrowienia. Wielu wypoczęło w duchu opadając tak często, że było trudno „łapiącym” uchwycić na czas tych wszystkich ludzi. Pomimo dużej liczby ludzi szło to raczej szybko ponieważ duch działał bardzo szybko sprawiając, że wpadali oni w Jego Objęcia tak szybko jak błyskawica.
Półgodzinna Prezentacja na Lotnisku
16 stycznia miała miejsce ostatnia niespodzianka. Kiedy myśleliśmy, że misja się już zakończyła, na lotnisku czekała na nas niespodzianka. Przypomniało to Vassuli słowa Pana „..nie będziesz miała odpoczynku...”. Kolejne improwizowane spotkania obyło się w kaplicy na lotnisku! Nasi goście zaaranżowali dla Vassuli przemówienie przed małym tłumem. Dlatego dała krótką, półgodzinną prezentację. Byli to ludzie, którzy nie czytali nawet orędzi. Większość z nich to byli pracownicy lotniska oraz stweadressy. Ksiądz, który miał zaplanowaną Mszę opuścił kazanie aby w ten sposób dać nam więcej czasu i rozpowszechniło się na lotnisku słowo. Wielu wypoczęło po tym jak rozpoczęła się posługa uzdrowienia. Później przyszedł do nas pan dziękując nam ponieważ ból w jego plecach ustąpił.
Po opuszczeni Maniili mieliśmy 6 godzinny tranzyt w Singapurze, który dał nam czas aby napisać ten raport. I w końcu mogliśmy powiedzieć „misja została wykonana” . 14 godzin później z powrotem w Szwajcarii po podróży dookoła świata, która trwała 2 tygodnie. Obliczono, że nasza podróż trwała 69.5 godziny samego lotu.
Kończymy cytatem z Pisma Świętego, fragmentem, o który Vassula poprosiła Jezusa żeby nam go dał. Jahwe mówi: „Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem Jahwe, który okazuje łaskawość, praworządność i sprawiedliwość na ziemi - w tym to mam upodobanie” (Jeremiasza 9: 22-23)
Fr. "X"
|