Zachowam Zalążek Nowego Pokolenia
3 styczeń, 1995
Miłość jest u twego boku Jesteś słaba, lecz w twojej słabości Ja jestem uwielbiony
7. 1. 1995
Prawosławie - Święto Trzech Króli
Mój Boże, Jahwe, Ojcze Przedwieczny!
Ty, który czekasz tak cierpliwie
na nasze nawrócenie, przyjdź!
Przyjdź nas wszystkich nakarmić Twym Niebieskim Pokarmem,
aby zaspokoić nasze potrzeby.
Znany jesteś z tego, że Twa Ręka jest Hojna.
O, Sprawiedliwy, przyjdź nas ocalić!
Przemień złe serce człowieka niegodziwego
w serce życzliwe,
aby i on ukazał Twoją wielkość.
Jahwe, mój Tatusiu o Czułym Sercu,
świat nie poznał Cię jeszcze w pełni,
nie wie, jaki jesteś naprawdę.
Jedynie dzięki ukazaniu mocy
Twego Świętego Ducha
ludzkość uświadomi sobie wielkość Twego Imienia
i wysławi blask Twojej Chwały.
Jahwe, Ojcze każdego z nas,
niech ludzkość dowie się o Twych miłosiernych czynach,
o czułości i wspaniałomyślności.
Przypomnij im, Ojcze,
że wspaniała chwała Twego Królestwa
też do nich należy,
byle tylko mieli prawe serca.
Przekazałam Twoje Słowa
wszystkim narodom, do których mnie posłałeś,
i wypełniłam Twe polecenie.
Pomimo moich ograniczeń
dałam im na nowo poznać Twój Łaskawy Portret,
taki jaki mi objawiłeś,
aby i oni mogli się rozradować i uświadomić sobie,
że są Twoim potomstwem i Twoim nasieniem.
Wypełniłam Twoje polecenia i przypomniałam im,
że oni również są królewskim potomstwem.
Ojcze Święty,
kiedy stale wysyłasz mnie
pełnym głosem ogłaszać Twój Hymn Miłości,
abym – jak echo – podzieliła się
Twoim Kantykiem Miłosnym z moimi braćmi i siostrami,
modlę się za tych, którzy są ciągle nieświadomi
i żyją w świecie zapomnienia i ciemności.
Oby Twój Święty Duch mógł zabłysnąć w ich duchu
jak tysiąc słońc w jednym.
Tak, niech Twój Święty Duch, którego blask
większy jest niż wszystkie gwiazdozbiory razem wzięte,
przemieni każdą duszę w zwierciadło bez skazy,
w obraz dobra,
zanim tak przeminą,
jakby nigdy nie istnieli.
Odnowieni, w doskonałej cnocie,
poszliby gorliwie ogłaszać widzialny obraz
Twej Wspaniałości i Twego panowania,
bo rozpoznaliby to,
co jest najbardziej Boskie.
Ojcze,
Źródło Życia, Zdroju Życia Wiecznego, Oblubieńcu,
Twoja zażyłość wobec mnie
przebudziła każde włókno mojego biednego serca,
pozwalając mi wniknąć w Twoje tajemnice
i niewyczerpane bogactwa.
Jakżeż ja w mojej nędzy
mogę się zaliczać do Twoich dziedziców?
Ledwie się urodziłam, a już zaczęłam grzeszyć
i przestałam Cię czcić.
Zgrzeszyłam i przestałam istnieć.
Glina, którą uformowałeś, zamieniła się w Twego wroga.
Twój ołtarz zamienił się
w kryjówkę jaszczurek i pająków
– znak niewłaściwego usposobienia i zła –
i oddalił się od Bożej prawdy.
Och! Słaba duszo,
mająca tak niewiele czasu do życia na ziemi,
czymże się stałaś?
Światło sprawiedliwości gotowe było, by uderzyć moją duszę.
Jednak w Twoim pragnieniu uwalniania i ocalania
byłeś o wiele silniejszy niż sama śmierć,
niż moce ciemności i zepsucia.
Wylałeś więc na mnie, Ojcze, jakby rzekę uzdrawiającą to,
co było uznane za straszliwie zranione,
podnosząc to, co było uznane za umarłe i zepsute.
A Twoje Pouczenie, Panie,
towarzyszyło Twoim odwiedzinom
i już teraz przekroczyło rozmiar
mojego ludzkiego ducha.
Mój Ojcze,
jesteś współczujący i miłosierny,
cierpliwy i łaskawy,
nie odwracaj więc od nas Swoich Oczu,
lecz wprowadź nas wszystkich na drogę prawą.
Córko Mojego Upodobania, daję ci Mój Pokój... Wysłucham twoją modlitwę, cóż jednak mam uczynić, gdy odrzuca się Moją Miłość? Używam wszelkich sposobów, by was ocalić od ognia, i podążam we wszystkich kierunkach szukając sposobu, dzięki któremu mógłbym was wszystkich zbawić.
Twój Święty Duch jest Tchnieniem Życia.
On nas podnosi, ożywia
i pozwala łaskawie wnikać w Twoje tajemnice.
Twój Święty Duch
przemienia nas w tabernakula żyjące i poświęcone,
w tron dla majestatu Twego Syna,
w odbicia Twego Obrazu
i w dziedziców Twego Królestwa.
Ojcze,
pozwól teraz Niebiosom rozerwać się
w tym roku
Niech wyleją jak nigdy dotąd
Twego Świętego Ducha na nas.
Wtedy wszyscy nauczymy się
kochać rzeczy niebieskie
i rozradujemy się Twą Obecnością.
Zakwitną kości umarłych i będą wychwalać Cię na nowo,
uwielbiając Cię.
Ach, Moje dziecko! Jestem szczęśliwy słysząc twoją żarliwość, widząc twe ubóstwo. Wypełnię Moją Obietnicę: wyleję Ducha Mego jak nigdy dotąd w historii na całą ludzkość, aby rozciągnął Swą moc z jednego krańca ziemi aż po drugi, nakazując odnowę i odrodzenie Mojej Świątyni...
Tak, Moja Vassulo, nie wszyscy są godni Mojego Królestwa. Wielka jest Moja cierpliwość, lecz Moja Sprawiedliwość jest tak samo wielka. Będę musiał wpierw zerwać się, wydając palące tchnienie dla przywrócenia Sprawiedliwości. Będę musiał, Vassulo, zniszczyć Bestię i jej zwolenników, ciskając gromem z Mojego Tronu i uderzając błyskawicą i piorunem dla zmiażdżenia bluźnierców oraz królestwa tego świata. Moja Sprawiedliwość będzie ścigać wszystko, co nie pochodzi ode Mnie.
Jestem łagodny w sądzie. Gdyby tak nie było, nikt z was już by dziś nie żył. Zniszczyłbym was wszystkich jednym uderzeniem. Jednak, jak widzisz, jestem nieskory do gniewu. Kiedy wydam Mój wyrok na tę ziemię, kto ośmieli się powiedzieć: «Cóż nam uczyniłeś?» Przez wszystkie te lata, stopniowo, poprawiałem was i dawałem wszystkim okazję do nawrócenia. Jednak tak wielu od początku oddawało większe honory rzeczom martwym niż Mojej wiecznej chwale. Złoto i srebro zwiodły was i pałacie do tych rzeczy uczuciem przewyższającym należną Mi cześć...
Ochronię jednakże tych wszystkich, którzy się nawrócą, i zachowam zalążek nowego pokolenia dla nadchodzących wieków. Ludzie rozmiłowani w złu i zepsuci nie pozostaną bez kary... Każdy zostanie wezwany przed Mój Tron, aby zdać sprawę ze swego sposobu życia
Moja córko, to krótkie pozbawienie cię otrzymywania orędzi było po to, abyś wynagrodziła za grzeszników. Znoś cierpienie bez skargi. Potrzebuję aktów wynagrodzenia, potrzebuję wspaniałomyślnych dusz. Widzisz, jak bardzo Mój Syn był wobec ciebie hojny. Zapowiedział ci to wcześniej. Nie wątp więc w Jego wspaniałomyślność
Pójdź, pozwól Mi posługiwać się tobą dla odbudowania Moich zniszczonych ołtarzy. Będę pomnażał Moje łaski tak długo, jak długo będziesz zajmować się Moimi Sprawami i Moim Domem.
Bóg jest z tobą, zatem nie lękaj się. Ja jestem z tobą. Jestem związany z tymi, którzy Mnie kochają Pójdź, błogosławię cię.
|